Model ręcznego sterowania energetyką realizowany przez obecne władze nie służy gospodarce, a rządzący nie przedstawiają szczegółów polityki energetycznej, która podnoszenie efektywności łączyłaby z ochroną klimatu – uważa były minister skarbu, poseł Włodzimierz Karpiński. Podczas dyskusji nt. przyszłości energetyki w Polsce Karpiński zapowiedział również przedstawienie przez największą partię opozycyjną pakietu rozwiązań dla energetyki, w którym przewidziana jest ścieżka stopniowej dekarbonizacji.

„Co z tą energetyką – jaki kierunek wybrać”, to temat debaty, która 20 maja odbyła się w Galerii Delfiny z inicjatywy Fundacji im. XBW Ignacego Krasickiego i Instytutu Staszica. Uczestnikami dyskusji byli Włodzimierz Karpiński, b. minister skarbu państwa, Marcin Roszkowski, prezesa Instytutu Jagiellońskiego i dr Dawid Piekarz, wiceprezes Instytutu Staszica.

Karpiński wyraził rozczarowanie, brakiem dokumentu przedstawiającego szczegółowy plan polityki energetycznej państwa, której założenia zostały przedstawione przez rząd z końcem zeszłego roku. Dodał, że w ostatnim czasie doszło do szkodliwej renacjonalizacji energetyki, a obecne władze starają się ręcznie sterować energetyką. Zwracał uwagę na skutki obecnie prowadzonej polityki i zamieszania wokół cen energii.

Jest to bardzo niebezpieczne z punktu widzenia przedsiębiorców, polityki gospodarczej i przemysłowej co widzimy na przykładzie Huty Sędzimira w Krakowie, gdzie doszło do wygaszenia pieca – mówił Karpiński. Zapowiedział, że największa partia opozycyjna przedstawi w czerwcu dokument, który ma pokazać plan rozwoju systemu energetycznego na najbliższe dwie dekady.

Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego zwrócił uwagę na procesy, które w ostatnich latach kształtują europejską i światową politykę energetyczną – Mamy pakiet zimowy, który uniemożliwił powstanie i budowanie nowych źródeł węglowych, co ma istotne znaczenie w przypadku budowy Ostrołęki. Zmieniły się też przepisy mówiące o emisji innych substancji niż dwutlenek węgla tj. dwutlenek siarki, azoty czy pyły, co prowadzi do impulsu inwestycyjnego zachęcającego spółki do modernizacji istniejących źródeł, tak aby mogły funkcjonować na obecnych paliwach. Wreszcie mamy reformę systemu uprawnień do emisji. Ten rynek był przewymiarowany, a po zmianach zostaje zawężony, widać działania by był coraz mniejszy.

Energetyka oparta o węgiel będzie coraz droższa, a dekarbonizacji trzeba stawić czoła. Ścieżka dekarbonizacji powinna być nie tyle rewolucyjna co oparta na stopniowym i rozsądnym procesie odchodzenia od węgla poprzez m.in. poprzez stosowanie bardziej przyjaznych środowisku czystych technologii. Nie można zamykać tego co jest dochodowe, ale nie można zamykać oczu na otoczenie w którym żyjemy. Jest to powiązane z polityką klimatyczną, którą Unia Europejska wprowadziła przeszło 10 lat temu – mówił Włodzimierz Karpiński.

Uczestnicy dyskusji zwrócili uwagę, że w ostatnich latach opinia publiczna większą uwagę zwraca na ochronę środowiska i deklaruje troskę o klimat. Jakość powietrza i oczekiwania skutecznej walki ze smogiem stały się w ostatnich kilku latach jednymi z najbardziej interesujących i podnoszonych w debatach publicznych tematów.