Nowy Rok zaczął się dla polskiej literatury smutnym wydarzeniem: 2 stycznia w wieku 67 lat odszedł Mirek Kowalski, człowiek-legenda. To on był wydawcą plejady autorów polskiej fantastyki, z Andrzejem Sapkowskim na czele.

Z wykształcenia inżynier – absolwent Politechniki Warszawskiej – poświęcił się jednak publicystyce i edytorstwu. W 1981 roku pracował w dziale kultury „Tygodnika Solidarność” (w latach 70. współpracował z Komitetem Obrony Robotników), a w stanie wojennym prowadził warszawskie biuro prestiżowego dziennika „Financial Times”. Przez pięć lat, od 1984 do 1989 roku, kierował działem fantastyki w wydawnictwie Iskry. To w obiegu legalnym, bowiem w podziemiu od 1985 roku należał do kolegium Niezależnej Oficyny Wydawniczej – jednej z czołowych drugoobiegowych oficyn. Na bazie NOW-ej po przemianach demokratycznych Kowalski stworzył działające do dziś wydawnictwo SuperNowa – znane każdemu, kto interesuje się fantastyką. Andrzej Sapkowski i jego saga o Wiedźminie ukazały się właśnie w SuperNowej. Nazwiska takie, jak Jacek Dukaj, Marek S. Huberath, Marek Oramus, Marcin Wolski czy Rafał A. Ziemkiewicz też są ściśle związane z SuperNową.

W 2008 został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za działalność w drugim obiegu wydawniczym.

W piątek 14 stycznia żegnamy go na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.

O Mirku – wydawcy, przyjacielu, erudycie i pełnym humoru, życzliwym człowieku – specjalnie dla Fundacji XBW mówi Rafał Ziemkiewicz.