Fundacja im. XBW Ignacego Krasickiego zorganizowała kolejny autorski wieczór z cyklu „e-spotkania z książką”. Rafał Ziemkiewicz i Józef Orzeł (szef klubu Ronina) rozmawiali o najnowszej książce Rafała Ziemkiewicza „Strollowana Rewolucja”.
Jedną z inspiracji dla Rafała A. Ziemkiewicza do napisania książki „Strollowana rewolucja” był esej Francisa Fukuyamy „Koniec historii?”, w którym autor postawił tezę, że liberalna demokracja oraz rynkowy porządek gospodarczy mają być najdoskonalszym z możliwych do urzeczywistnienia systemów politycznych, a jedyne co można zrobić, to rozszerzać go na cały świat.
W książce Ziemkiewicz szczegółowo analizuje współczesne zjawiska polityczne, społeczne i ekonomiczne, a następnie wyjaśnia związki i reakcje zachodzące między nimi. Prowadzi to autora do tezy o wiodącym znaczeniu światowych koncernów w stymulowaniu lewicowych rewolucji. Zgodnie z innymi prawicowymi publicystami, uważa, że rozwiązaniem sporu ideologicznego na Zachodzie, a nawet na przetrwanie jest chrześcijaństwo.
W trakcie spotkania, które tradycyjnie odbyło się w warszawskiej Galerii Delfiny, Rafał Ziemkiewicz powiedział, że książka jest pretekstem by porozmawiać o przyszłości naszego świata. Jak zauważył; wielkie tradycyjne korporacje przemysłowo – surowcowe są dziś spychane na margines przez Big Tech, czyli korporacje internetowe i technologiczne.
– Czym zajmują się korporacje Big Tech? Informacją. A to oznacza, że w rękach mają współczesne złoto, w związku z czym są skazane na zwycięstwo w walce z korporacjami tradycyjnymi – tłumaczył autor.
Józef Orzeł zauważył, że wielkie Big Tech stara się wmówić wszystkim, że informacje i dane, którymi dzielimy się w mediach społecznościowych są darmowe, nie mają wartości. Otrzymujemy różne platformy, która zachęcają nas do dzielenia się naszymi wyborami, tym co robimy, co kupujemy, jakiej muzyki słuchamy.
– Cały biznes Big Tech-u opiera się na tym, że ma dane za darmo. Trzeba z tym skończyć, ale na razie, nie widać siły, która by się temu przeciwstawiła – mówił Orzeł
Rafał Ziemkiewicz porównał obecną rewolucję technologiczną do gry na giełdzie. W końcu ktoś, kto pompuje wartość tego rynku, zdecyduje o tym, że czas wyciągnąć zyski z tej inwestycji. I wtedy najmniejsi zostaną z bezwartościowymi papierami. Jaki będzie świat po tej „strollowanej” rewolucji? Jak zgodzili się obaj rozmówcy każda cywilizacja zostawia po sobie pustynię. W tym wypadku może to być pustynia kulturowa i emocjonalna.
– W zalewie informacji o rewolucyjnych zmianach, pandemicznych restrykcjach, politycznych przewrotach, ulicznych zamieszkach, obalaniu pomników i stawianiu nowych, potępianiu tego, co do niedawna było święte i uznawaniu za świętości tego, co do niedawna otaczano pogardą albo lekceważeniem – ustalić, co jest skutkiem, a co przyczyną. Rewolucji, udanych i nie, mieliśmy w dziejach jeszcze więcej, niż końców świata. Wydaje się więc, że z takim materiałem porównawczym intelektualiści powinni tę dzisiejszą rozebrać na czynniki pierwsze i objaśnić bez żadnego problemu, błyskawicznie. A jednak jakoś nie potrafią. Moim zdaniem dlatego, że tym razem mamy do czynienia z rewolucją, mimo wszelkich pozorów, zupełnie inną, bezprecedensową. Strollowaną – pisze o książce sam autor.
Rafał A. Ziemkiewicz – dziennikarz i komentator rzeczywistości, już od 40 lat funkcjonuje w mediach jako autor felietonów i bestsellerowych książek publicystycznych, a także jako twórca powieści i opowiadań. Jest absolwentem Wydziału Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Jako pisarz science-fiction debiutował opowiadaniem „Z palcem na spuście”. Trzykrotnie nagradzany prestiżową nagrodą im. Janusza A. Zajdla: za powieści „Pieprzony los Kataryniarza”, „Walc stulecia” oraz za opowiadanie „Śpiąca królewna”. Dwukrotny laureat nagrody Śląskiego Klubu Fantastyki, Śląkfy, jako Twórca Roku.
Najnowsze komentarze